ZŁOTY SUKCES „BIEGU NA WIELKĄ SOWĘ”.
Co roku portal www.biegigorskie.pl organizuje plebiscyt na najlepszy polski bieg górski. Co ważne, głosują biegacze, a więc ci którzy potrafią wyrazić najtrafniejszą ocenę o biegu, w którym brali udział. Plebiscyt obejmuje 4 kategorie biegów: alpejski, na długim dystansie, anglosaski i ultra. Są też wyróżnienia , ale zdecydowanie mniejszej wartości. W tym roku głosy biegaczy oddane zostały na 176 biegów. „Bieg na Wielką Sowę” od lat jest w czołówce polskich biegów alpejskich. Trzykrotnie już przypadła mu „Srebrna Kozica”, a w zeszłym roku „Brązowa”. Wreszcie w tym roku organizatorzy z Ludwikowic Kłodzkich zdobyli najcenniejsze trofeum –„Złotą Kozicę” 2016. Zatem mają komplet !
Bieg głosami zawodników pokonał koalicję biegów zakopiańskich i beskidzkich. Miał w tym roku najwyższą frekwencję wśród biegów alpejskich i warto dodać, że biegi zakopiańskie, które zajęły kolejno miejsca drugie i trzecie nawet wspólnie nie uzyskały frekwencji na poziomie zwycięskiego biegu. 500 zawodników, a tylu biegło w tym roku na Wielką Sowę, nie mają nawet półmaratony, nie wspominając o biegach alpejskich! Organizatorzy dokonali rzeczy niewiarygodnej – na bardzo trudny, krótki dystansowo bieg potrafili ściągnąć 500 osób! Świadczy to tylko o ich profesjonalizmie i świetnej promocji imprezy. Oczywiście przekłada się to później na większy udział zawodników w plebiscycie i więcej oddanych głosów, ale każdy organizator stara się przyciągnąć jak największą liczbę uczestników na swój ”jedyny, szczególny i niezapomniany bieg”. Niezaprzeczalnym faktem jest znakomita organizacja imprezy i dlatego tłumy biegaczy z całej Polski ciągną do Ludwikowic Kłodzkich, aby pobiec w tym kultowym biegu. Oprócz Polaków biegają tu także Kenijczycy, Francuzi, Niemcy, Czesi, Białorusini, Ukraińcy, a nawet zawodnicy z USA.
Co ciekawe, ani szczyt, na który prowadzi trasa nie może wysokością konkurować z Kasprowym Wierchem, Babią Górą, Śnieżką czy Śnieżnikiem, ani Ludwikowic Kłodzkich – niewielkiej wsi u stóp Gór Sowich nie da się w żaden sposób porównywać z miejscowościami typu Zakopane, Ustroń, Wisła, Karpacz, Śnieżka czy Międzygórze. A jednak to tu, w Ludwikowicach Kłodzkich, jest w tym roku stolica najlepszego biegu alpejskiego w Polsce! I będzie przez cały 2017 rok.
A wszystko dzięki świetnej organizacji i profesjonalizmowi organizatorów, którzy w niewielkiej 7-8 osobowej grupie od lat przygotowują ten bieg. Bez poparcia władz Gminy i osobistego zaangażowania wójta, pani Adrianny Mierzejewskiej, raczej trudno byłoby imprezę rozwijać, zatem tylko cieszyć się należy z faktu , że pani wójt jest bardzo mocno zaangażowana w organizację imprezy, a także sport w gminie i promowanie jej walorów poprzez tak wielkie imprezy, jak ”Bieg na Wielką Sowę” , Bike Maraton i Super Bieg czy ,„Górski Bieg Niepodległości”.
Ludzie od lat współpracujący z biegiem dokładali, dokładają i zapewne dokładać będą swoją cegiełkę do sukcesu, który jest również ich sukcesem i powodem do wielkiej satysfakcji. Nadleśnictwo Jugów od pierwszej edycji sprzyjało organizatorom biegu. Miejsce startu i usytuowanie imprezy – Centrum Rekreacyjne „Harenda” z niecierpliwością każdego roku czeka na sierpniowy weekend i tłumy biegaczy.
Właściciele schronisk i pensjonatów starają się pomóc w organizacji imprezy. Jedno schronisko zapewnia obsługę bufetu na trasie, drugie przygotowuje kurtynę wodną na czas biegu, premię górską, pomoc w transporcie, inne - funduje nagrody czy oddaje quada do dyspozycji organizatorów lub po prostu dofinansowuje imprezę. Nawet ksiądz potrafi zmienić godzinę mszy w Sokolcu, żeby parafianie wychodząc z kościoła nie blokowali trasy. Przyszłość biegu jawi się w bardzo optymistycznych barwach, tym bardziej, że grono organizatorów powiększyło się, dojdą nowi sponsorzy, a impreza będzie jeszcze bardziej atrakcyjna, niż w br. O tym już dzisiaj zapewniają organizatorzy.
Wokół biegu powstała bardzo duża grupa biegaczy z okolic miasta i gminy Nowa Ruda, Kłodzka, z Kotliny Kłodzkiej czy Wrocławia, dla których ten bieg jest wydarzeniem numer 1 w sezonie. Tylko wałbrzyszanie nie lubią tego biegu, bo ich udział jest mizerny.
A kolejny - 8. ”Bieg na Wielką Sowę”odbędzie się 13 sierpnia 2017 roku w Ludwikowicach Kłodzkich, o czym już dzisiaj przypominają organizatorzy biegu z dyrektorem, p. Gabrielą Buczek na czele.